Powiem szczerze ze wnerwia mnie ten konwerter. Serio doplacilbym dyszke zeby miec to ciulstwo wbudowane jak w nikonie.

Z minuta sie schodzi zeby to zapiac/zdjac. W tym czasie cztery powierzchnie są narazone na łapanie syfu i to te najbardziej newralgiczne dla fot. Wczoraj patrzylem stan soczewek w TC a tam jedna na samym srodku wymazana palcem juz gdzies musiałem dotknac nie tak jak trzeba. I jeszcze te dekielki zeby je nalozyc w odpowiednim miejscu…