Pokaż wyniki od 1 do 10 z 129

Wątek: Aparat dla Australijczyka, czyli R10.

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar Eberloth
    Dołączył
    Sep 2008
    Posty
    2 444

    Domyślnie Odp: Aparat dla Australijczyka, czyli R10.

    Naładowana bateria i GO! Nie przeczytana ani strona instrukcji. Wszystko na czuja po doświadczeniach z R (nawet zdjęć seryjnych nie umiałem uruchomić, bo w R jest to w menu, a tu pod klawiszem, co dopiero znalazłem w domu , więc wszystkie poniższe foty to pojedyncze strzały, bez wybierania najlepszego w serii). Zabawa 30 min w gównianych warunkach oświetleniowych (zachód słońca, czarne obiekty czasami pod światło i forsowane ISO jak na cropa). Chciałem tylko sprawdzić AF w ruchu, więc chyba wszystkie foty są na Tv z czasem 1/1000s. Zabrałem wyłącznie EF 200mm f/2.8 L II, S150-600 na te warunki nie chciało mi się targać. Co mogę powiedzieć? Niewiele. Ale coś już mogę.

    No AF w porównaniu z R to inna liga. Piszę TYLKO o servo i śledzeniu oka na zwierzętach / ludziach. AF przyspawany w takich sytuacjach:

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	CIMG_0007.jpg
Wyświetleń:	16
Rozmiar:	214,5 KB
ID:	12254

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	CIMG_0029.jpg
Wyświetleń:	11
Rozmiar:	245,1 KB
ID:	12255

    Pies też cały czas na servo i oko. Wygląda to tak:

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	CIMG_0016.jpg
Wyświetleń:	10
Rozmiar:	438,9 KB
ID:	12256

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	CIMG_0037.jpg
Wyświetleń:	10
Rozmiar:	378,4 KB
ID:	12257

    Jestem pewien, że takiego zdjęcia R bym nie zrobił (nie piszę o jakości, widzę degradację obrazka ISO 2500 na cropie. Piszę o tym, jak AF wcelował w tych warunkach i na tak szybko poruszającym się obiekcie):

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	CIMG_0040.jpg
Wyświetleń:	12
Rozmiar:	882,2 KB
ID:	12258

    Odnośnie uwag @atsf to zaprzeczam i potwierdzam, że:

    1) Aparat w servo NIE ma kłopotu z BF / FF z człowiekami. Wszystko w punkt na oku w domu, sztuczne oświetlenie. Podpięta Sigma 35mm f/1.4 ART na pełnej dziurze.

    2) Potwierdzam, że kompletną porażką są zdjęcia tego typu (zwierzę sobie stąpa po ziemi, ramka AF JEST na oku czy tam łbie, a zdjęcie wygląda tak:

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	CIMG_0041.jpg
Wyświetleń:	12
Rozmiar:	1 023,7 KB
ID:	12259

    To wymaga dalszych studiów, poczytania, prób itp.

    Dajcie miesiąc, to będzie konkretniej. Na pewno tego malucha nie oddam.

    P.S. Dla mnie szok to powrót do APS-C, kątów widzenia. Dawno na ISO 2500-4000 nie widziałem takiego syfu. Na FF pewnie bym nawet degradacji obrazka nie zauważył.
    P.S. 2 Co do jakości zdjęć i dość ciemnej Sigmie, jaką posiadam. Czuję, że statyczne zdjęcia będą jakościowo OK i trafione w punkt. Co do fot w ruchu, to będę musiał mieć rewelacyjne warunki oświetleniowe, żeby była jakość. Albo AI mi pomoże w odszumianiu, nawet w ostatniej odsłonie LR to dodali, tylko ja ma za słabego kompa
    Sprzęt - dekielek z przyległościami.
    Fumare humanum est!

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar atsf
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Lublin
    Posty
    4 930

    Domyślnie Odp: Aparat dla Australijczyka, czyli R10.

    Cytat Zamieszczone przez Eberloth Zobacz posta

    Odnośnie uwag @atsf to zaprzeczam i potwierdzam, że:

    1) Aparat w servo NIE ma kłopotu z BF / FF z człowiekami. Wszystko w punkt na oku w domu, sztuczne oświetlenie. Podpięta Sigma 35mm f/1.4 ART na pełnej dziurze.

    2) Potwierdzam, że kompletną porażką są zdjęcia tego typu (zwierzę sobie stąpa po ziemi, ramka AF JEST na oku czy tam łbie, a zdjęcie wygląda tak:
    Ad 1. Niezupełnie zaprzeczasz, albowiem użyłeś innego obiektywu, czyli Sigmy 35 mm f/1,4 ART, tymczasem mi R10 zaszwankował z dwiema iteracjami EF 50 mm f/1,8: Mk I i STM. Dzisiaj mi ten STM odpierniczał jakieś cuda-wianki na 6D, więc może to kwestia egzemplarza z drugiej ręki, a Mk I mógł się nie do końca dogadywać z Dual Pixel AF.

    Ad 2. Warunki testowe miałem właśnie wyłącznie takie, o jakich piszesz, a nie takie, w jakich Ci się udało psa i mewy fotografować. No więc wyciągnąłem z tego wniosek, że nie urządza mnie aparat, który ma takie kaprysy. C 7D II jaki by nie był, to nie odwala takich rzeczy, a nawet C 80D i C 550D tego nie robią, chociaż mają niezłe odjazdy, ale we wszystkich sytuacjach, bez jakiejś specyfiki.

    Ten rok raczej będę sobie musiał odpuścić ze względu na rękę, więc R10 leżałby i tracił wartość bezproduktywnie, a więc niech sobie leży w sklepie i tanieje
    Pod tym względem niezainwestowanie w niego było dobrym posunięciem i jeszcze długo nie mam się do czego spieszyć.

    A może wyjdzie w międzyczasie coś innego, niż kolejne zasrane R50?
    EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •