Drobne podsumowanie.
Najprawdopodobniej w dobrych warunkach, czyli przy lepszym świetle i dobrej separacji obiektu od tła, R10 ostrzy lepiej, ale wszystkie aparaty ostrzą lepiej w takich warunkach.
Kiedy jest dobra separacja i punkt wykrywania oka nie wystaje poza obrys ptaka, czyli obiekt jest stosunkowo duży w kadrze, to z automatycznym ostrzeniem na oko nie powinno być większego problemu, ale w takiej sytuacji z człowiekiem napotkałem na poważne odchylenia nastawienia ostrości.
Może to zleżeć od użytego obiektywu.
W złych warunkach oświetleniowych i przy braku dobrej separacji obiektu od tła, oraz gdy punkt wykrywający oko wystaje poza obrys ptaka, bo obiekt jest mały w kadrze, to AF robi typowy błąd i ostrzy w tle. Jednakże w większości przypadków zauważyłem większe przesunięcie płaszczyzny ostrości, niż na tło w obrębie ramki AF.
W powyższych warunkach moje lustrzanki wykazały większą pewność nastawiania ostrości.
W użyciu z ciężkimi teleobiektywami ergonomia jest na tyle zła, że wskazane jest używanie statywu lub monopodu, bo stabilizacja może nie wystarczyć.