Pokaż wyniki od 1 do 10 z 129

Wątek: Aparat dla Australijczyka, czyli R10.

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Dec 2010
    Miasto
    Poznań, WLKP
    Posty
    2 290

    Domyślnie Odp: Aparat dla Australijczyka, czyli R10.

    Najprawdopodobniej w dobrych warunkach, czyli przy lepszym świetle i dobrej separacji obiektu od tła, zarówno słabsze, jak i lepsze aparaty ostrzą lepiej. Gorzej gdy światło i separacja od tła są gorsze. Wtedy zarówno słabsze, jak i lepsze aparaty ostrzą gorzej. Masło maślane. Wniosek jeden. Dość stary. Częścią dobrze wykonanej i ostrej fotografii może też być dobre światło i scena? Chyba nie trzeba było czekać na erę zdjęć cyfrowych, sztucznej inteligencji, etc. żeby to odkryć? Kiedyś mówił o tym Ansel Adams, ale już nie żyje.

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar atsf
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Lublin
    Posty
    4 932

    Domyślnie Odp: Aparat dla Australijczyka, czyli R10.

    Cytat Zamieszczone przez tomfoot Zobacz posta
    Najprawdopodobniej w dobrych warunkach, czyli przy lepszym świetle i dobrej separacji obiektu od tła, zarówno słabsze, jak i lepsze aparaty ostrzą lepiej. Gorzej gdy światło i separacja od tła są gorsze. Wtedy zarówno słabsze, jak i lepsze aparaty ostrzą gorzej. Masło maślane. Wniosek jeden. Dość stary. Częścią dobrze wykonanej i ostrej fotografii może też być dobre światło i scena? Chyba nie trzeba było czekać na erę zdjęć cyfrowych, sztucznej inteligencji, etc. żeby to odkryć? Kiedyś mówił o tym Ansel Adams, ale już nie żyje.
    Właśnie m. in. o tym piszę. Nie oczekiwałem od R10, że mi ułatwi robotę tylko w łatwych warunkach, w których sobie radzę ze sprzętem starszej generacji, lecz że mi ułatwi robotę w każdych warunkach, a trafiłem na trudne.

    Kolega @JERONIMO1 nie zrobił nic ani dla obalenia, ani dla potwierdzenia moich obserwacji i ustaleń, tylko zrobił zupełnie coś innego, i powołuje się na materiały dotyczące zupełnie innych sytuacji zdjęciowych. Kiedyś mnie żona prosiła o upranie firanek, a ja tego nie zrobiłem tylko wysprzątałem całe mieszkanie. No i co? No i awantura, a nie całusy

    Trafiłem na motywy i warunki, w których lustrzanka wykazała większą skuteczność AF od R10, a nie na warunki, w których mógłbym ocenić i docenić to, co R10 ma do zaoferowania i działa dobrze.

    Samo pojęcie "dobrego" działania musi się z kolei opierać na średniej statystycznej, bo gdy dwa aparaty mają podobną średnią, to trudno mówić, że jeden działa lepiej od drugiego, a ja o średniej wyników z R10 kolegi nie wiem nic, a ponadto średnia z innych warunków zdjęciowych to co innego, niż średnia z takich warunków, w jakich ja robiłem zdjęcia. Ja się nie nastawiałem na zrobienie dobrego zdjęcia, tylko na zrobienie ostrego zdjęcia, bo ono jest podstawą do dobrego zdjęcia.

    Póki co mi się nie pali, aby się obuwać w ten sprzęt. Gdyby zadziałał tak, jak oczekiwałem, to bym spokojnie oczekiwał wiosny, a w tej sytuacji spokojnie oczekuję wiosny ze starym sprzętem, który mi nie zrobi żadnych niespodzianek
    EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •