HSS jest serią (słabszych) błysków rozciągniętych w czasie, trwających "na styk" przez cały czas przelotu lamelek migawki szczelinowej *)
Jako takie, nie ma sensu mówić, że są na drugą kurtynę (w sumie ostatni z nich matematyk by powiedział, że tak), a jednocześnie są na na pierwszą kurtynę (pierwszy z nich).
Stąd protesty kolegów
HSS nie jest żadną maszynką do robienia cudów, a zwykłą (troszkę ambitniejszą) inżynierią, i warto to rozumieć, by nie traktować jako "cargo cult".
*) czasów krtszych niż graniczna, np 1/200, czy co aparat ma