Tak na poważnie, to nie wiem po co się pchasz w nowość mając genialną 600ex rt. Kupiłem używaną 8 lat temu i do dziś działa bez zająknięcia. Nie wiem co te nowe mają w sobie, ale to wszytko raczej pic na wodę i protoplasta prawdziwych lamp studyjnych. Nie wiem możne się myle a jak to możliwe że oryginał Canona czy profoto kosztuje grubo a ich zamienniki są za 1/5 ceny?
Znam też dużo osób co ma 430 EX i tez wychwalają. Lampą na stopce i tak nie poszalejesz a do strobingu liczy się ilość i tu polecam z zasadą: tanio i dużo