Biegi fotografowałem 6D i było spoko, bo obiekty nie poruszają się jakoś szybko i normalnie klikałem. Ważne, żeby czas naświetlania był krótki i raczej większość zdjęć była ostra. Gorzej, jak przebiegali w jakimś lesie, albo jak fociło się biegi jesienne/zimowe przy pochmurnym niebie. Ptaki, to wydaje mi się, że inna para kaloszy i tu musi być już naprawdę perfekt wszystko.