Dla każdego coś miłego

Mi tam gibany ekran jest potrzebny jak zającowi dzwonek w czasie polowania . Korzystałem z niego przy 80D tylko na wczasach leżąc wieczorem na kojo i przeglądając zdjęcia, gdy mi się nie chciało odczepić na ten moment Tamrona 100-400, a jeszcze musiałem zakładać okulary do czytania, co w terenie jest dla mnie upierdliwością nie do zniesienia. W terenie używam celownika kątowego i jest dla mnie rzeczą kompletnie nie do strawienia, że bezlusterkowce nie mają w ogóle możliwości jego użycia, co by wymuszało na mnie używanie tych przeklętych bryli