Zostaw sobie 1DmkIII, a 6D2 zmień na Rkę i zobacz jak bezlustro Ci podpasi. 1D to super pucha tylko ciężka jak sam....
6D1 nie mógł mieć lepszego AFa bo kanibalizowałby wypuszczony tego samego roku 5D3. Poza tym 6D to było travel body i z założenia nie potrzebował wiele.
Swoją drogą 5D2 z 2008 powinien być tą puszką, jaką był 5D3. Canon bardzo powoli i hierarchicznie to wszystko budował. Dopiero Sony zrewolucjonizował podejście i pogonił C i N do roboty. Dziś nie ma już premier aparatów w których AF ma tylko jeden działający punkt, jak też nie ma już nieostrych obiektywów. I dobrze się stało. Szkoda, że tak późno.