Podczas zdjęć makro zmagam się nieraz z ostrym słońcem i zacząłem się zastanawiać nad czymś co zmiękczy światło. Pomyślałem na parasolką białą. Później jednak zacząłem się zastanawiać nad zwykłą (nie fotograficzną) parasolką. bo. Jest dużo tańsza (samo określenie fotograficzna już powoduje że jest droższe) , są większe, no i posłuży jako parasolka w czasie deszczu. Nie wiem jednak czy zastosowany materiał nie jest jednak gorszy od tego używanych w prawdziwie fotograficznych parasolkach. Macie jakieś doświadczenia?