[Bangi] Samoloty

[Bangi]

Ależ oczywiście. Byłem jednym z bardziej znanych spotterów w PL, byłem screenerem na 2 galeriach i sam uwielbiałem odwalać zdjęcia za te nieszczęsne piksele.
Niezmiennie uważam, że 10 lat spottingu to 10 lat zmarnowanych w mojej hobbystycznej przygodzie z fotografią.

https://pawel.online/zostan-spottere...bie-fotografa/
https://pawel.online/fotografuj-i-do...obie-spottera/

p,paw

Wiem, nieraz przyglądałem się Twoim zdjęciom zanim sam zacząłem się w to bawić.
To zależy kto jakie ma podejście, ja to ogólnie traktuję jako element hobby. Poza robieniem zdjęć, zawsze również lubiłem oglądać zdjęcia innych.
Ważne jest dla mnę również trzymanie kontaktu z masą ludzi. Jak pisałem wcześniej, ja nie idę w ilość, REG-ów nie zbieram, lubię ogólnie to robić, relaksuje mnie.
Ja mogę napisać tyle, oczywiście z mojej perspektywy, że takie głębsze siedzenie w spottingu trochę mnie czasami szufladkuje, ale z drugiej strony wyrobiło dość mocno umiejętność takiego "technicznego" patrzenia na zdjęcia.

[sal]

Kurcze, szkoda że muflon już tu nie zagląda, bo bym go wywołał z lasu

[Leon007]

Bangi, Paweł - napiszcie skąd wzięły się te nieszczęsne piksele? Rozumiem takie wymagania przy tworzeniu dokumentacji technicznej. Ale w, nazwijmy to, artystycznej fotografii kadrowanie jest elementem kompozycji zdjęcia.
A tak to rzeczywiście zalew boczniaków.

[Bangi]

Bangi, Paweł - napiszcie skąd wzięły się te nieszczęsne piksele? Rozumiem takie wymagania przy tworzeniu dokumentacji technicznej. Ale w, nazwijmy to, artystycznej fotografii kadrowanie jest elementem kompozycji zdjęcia.
A tak to rzeczywiście zalew boczniaków.

Ja nie tworzyłem galerii, regulaminów wymogów, ale generalnie większość galerii ma podobne wymagania - ja bym to określił, że to są głównie katalogi samolotów i wielu Userów tak to traktuje.
Może wpływ na to ma samo pojęcie spottera, który w klasycznym znaczeniu w kajeciku notuje sobie samoloty jaki widział i na tym polega to hobby, potem doszły zdjęcia.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Planespotting

Z galerii, które ma trochę luźniejsze podejście to polecam tą https://www.airplane-pictures.net/

[pawel.guraj]

Myślę, że wzięło się to z tego dokumentalizmu.

Zdjęcie ma być perfekcyjnie techniczne, ma przedstawiać samolot i zupełnie nic więcej.
Stąd te zasady o przycinaniu do kadłuba itp.
To nie mają być zdjęcia, to mają być dokumenty że się złapało ciekawą (lub nie) maszynę.
Niestety jest to anty-kreatywne.

Ja zostawiłem swoje zdjęcia w zasadzie w jednej międzynarodowej galerii dla pamięci:
https://www.airliners.net/user/coddy/profile/photos

Wspomniane przez Bangi'ego Airplane-pictures owszem są fajne, tylko, że tam to z kolei towarzystwo wzajemnej adoracji panuje.

Każde tego typu hobby ma zboczenia. W fotografii kolejowej co prawda dopuszcza się zasady fotografii, ale krzywo patrzy się na kadry w których lokomotywa (nawet jeżeli uzasadnia to kompozycja) nie jest w mocnym punkcie kadru, czy też na zelektryfikowanych liniach nie jest "w brameczkach".

p,paw

[cauchy]

Paweł a masz w swoich zbiorach Ed Force One?

[Bangi]

Jest kilka w rodzimej galerii
https://lotnictwo.net.pl/gallery/fot...eg-TF-AAK.html

[Bangi]

Dwa starzały z RF 70-200/2.8 + R6m2

56.


57.


oraz R6m2 + RF 100-500

58.


59.

[solti]

No nie ma się do czego przyczepić

[Bangi]

No nie ma się do czego przyczepić

Na tym KLM nie poradziłem sobie chyba z balansem bieli, patrząc przez pryzmat foty z Dreamlinerem, ale dziękluję W sumie było już lekko po zachodzie i oryginały były mega niebieskie.
Miało być inaczej, ale Dreamliner miał 2h opóźnienia.