Mam wszystkie możebne przejściówki USB w każdą stronę, a większość używanych urządzeń zasilanych przez USB ładuję kablami magnetycznymi, a w gniazdka mam powkładane pluskwy magnetyczne, i nie muszę celować jak szpak w dziuplę, aby podłączyć przewód, no i gniazdko się nie niszczy. Przewody umożliwiają też transfer danych, ale z tego akurat nie korzystam wcale, bo mam czytnik, no i do aparatu ciężko wetknąć pluskwę, bo jest klapka zasłaniająca.