Czołem, czy ktoś wie czy Samyang RF 85/1.4 bangla z R6 mark II? Szukam i nie mogę znaleźć tej informacji nigdzie za bardzo.
Czołem, czy ktoś wie czy Samyang RF 85/1.4 bangla z R6 mark II? Szukam i nie mogę znaleźć tej informacji nigdzie za bardzo.
Wraz z wprowadzeniem na rynek tego modelu aparatu przestały się z nim komunikować lub komunikują się nie tak jak powinny modele obiektywów marki Samyang z serii XP oraz AF RF.
https://community.usa.canon.com/t5/E...t/true#M100918
https://community.usa.canon.com/t5/E...t/true#M102556Hi, I have an EOS RP and have been using a Samyang XP 85mm f1.2 manual focus lens with an EF mount with no problems using an original Canon EF to RF adapter. I recently bought an R6 mark ii and when using this same adapter and lens, the place where the aperture is displayed disappears and taking a picture leads to a black screen that does not go away even when turning the camera off. If I take the lens and adapter as they are and use them on the RP, they work again. Other lenses work fine on the R6mii so I don't think the pins are damaged (plus it is brand new).
I have tried turning on the Release shutter w/o lens and turning the stabilization off with no success.
Any help would be well received.
Skoro takie problemy występują z pojedynczym modelem obiektywu z danej serii, to zapewne również występują z pozostałymi modelami obiektywów z danej serii.I have replaced my EOS R by and R6MarkII. With the Samyang AF 14mm RF the camera freezes and one must remove the battery to restart it. I upgraded the firmware from 1.0.0 to 1.1.2. The canera now does not lock up with the Samyang, but is not able to read the AF/MF switch nor the F-stop value.
I bought the Samyang because there was no 14 mm option from Canon at the time, but this was clearly a mistake!
Oczywiście zaraz wyleje się na mnie hejt od chmary wolnościowców, ale powiem - to doskonały przykład jak słaba jest implementacja EF zrobiona na podstawie reverse-engineeringu. Nie wierzę w magiczne "if not canon". Po prostu coś usprawnili w protokole EF - tak, że wszystkie oryginalne obiektywy działają (wszak nie widziałem masowego upgrade firmware po wprowadzeniu na rynek R6Mk2) a jednak te skundlone mają z tym problem. Możliwe, że Canon użył ficzerów, które były zaimplementowane od dawna we wszystkich oryginalnych szkłach ale nie używane. Zaczęli używać i kudle się wywaliły bo dotychczas firmy trzecie o tych ficzerach nie miały pojęcia.
Taki ficzer to może być choćby inny układ pakietów czy elementów informacyjnych w protokole...
p,paw
Ostatnio edytowane przez pawel.guraj ; 05-09-2023 o 13:10
https://pawel.online | R5mk2 | RF 14-35 f/4 L | RF 24-105 f/4 L | RF 70-200 f/4 L| RF 100-500 f/4.5-7.1 L | RF 50 f/1.8 STM | RF 1.4x | Na blogu: Nowy Jork
Utrudniasz. Jest tylko jeden protokół: If it's not a Canon lens, then fuck it! O żadnym reverse engeeneringu tu nawet mowy nie ma. Na R7 zbadałem jak działa IBIS, gdy obiektyw jest manualny, ale się nie melduje, bo nie ma dandeliona w adapterze, a jak taki sam obiektyw działa, gdy melduje się jako Canon, bo ma taki wpis do swojego mikroprocesora. Otóż pseudo-Canon sprawia, że IBIS działa o niebo lepiej.
EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.
https://pawel.online | R5mk2 | RF 14-35 f/4 L | RF 24-105 f/4 L | RF 70-200 f/4 L| RF 100-500 f/4.5-7.1 L | RF 50 f/1.8 STM | RF 1.4x | Na blogu: Nowy Jork
Prosta sprawa, wystarczy że kuleczki w głowie się spotkają.
Canon (i Sony i Nikon) przecież wszędzie piszą, że IBIS współpracuje z IS oraz ma mapy pod konkretny obiektyw, ogniskową itp.
Jeżeli pozbawisz puszkę informacji o obiektywie to IBIS działa w trybie najbardziej zgodnym z tym co może być podłączone - czyli na pewno ze znacznie ograniczoną wydajnością. Proste i bez teorii spiskowych.
Jeżeli dobrze pamiętam, dziś żaden z producentów oferujących rozwiązania IBIS+IS nie umożliwia pracy tylko jednego z tych systemów jeżeli jest też drugi. W dodatku w wypadku obiektywów manualnych w wielu puszkach - na przykład trzeba ręcznie podać ogniskową, żeby zoptymalizować działania IBISa.
Może gdzieś znajdę ten test - ale w Sony było dokładnie tak samo, szkło systemowe bez IS podłączone z pełną komunikacją dawało znacznie lepszą wydajność ibisa niż to samo szkło z "zaklejonymi kontaktami". IBIS to nie jest taki prosty mechanizm który po prostu wymachuje matrycą w te i z powrotem.
p,paw
Ostatnio edytowane przez pawel.guraj ; 06-09-2023 o 07:53
https://pawel.online | R5mk2 | RF 14-35 f/4 L | RF 24-105 f/4 L | RF 70-200 f/4 L| RF 100-500 f/4.5-7.1 L | RF 50 f/1.8 STM | RF 1.4x | Na blogu: Nowy Jork
W R7 na okoliczność braku komunikacji pomiędzy obiektywem a korpusem odpala się opcja podania ogniskowej dla IBIS, a jest ona niedostępna, gdy taka komunikacja istnieje, bo wtedy korpus wie, jaką aktualnie ogniskową ma stabilizować.
Jak więc się to dzieje, że korpus lepiej stabilizuje ogniskową 100 mm, którą rozpoznaje po złączu z obiektywem, niż ogniskową 100 mm wprowadzoną ręcznie, bo komunikacji z obiektywem nie ma, ale po to ma możliwość ręcznego wprowadzenia ogniskowej? Przecież układy stabilizacji reagują na kierunek i amplitudę drgań, które w obu przypadkach są takie same, i ogniskowe są takie same.
Obiektyw 28-135 Sigma, który ma komunikację, jest stabilizowany gorzej, niż obiektyw zgłaszający się jako Canon.
I nie pisz mi o jakiejś wstecznej inżynierii i magicznych protokołach. Protokoły to były Mędrców Syjonu i od tamtej pory wszystko jest jasne, jak SłońceCo niby można takiego zamotać w prostej instrukcji z układu AF korpusu do obiektywu, jak np. przesuń o 5 kroków do przodu, albo 5 kroków do tyłu, albo ustaw na pozycji 37 , aby obiektyw źle taką instrukcje wykonał? Japońskiego ma się nauczyć? Oh wait!, oni wszyscy mówią po japońsku...
Ostatnio edytowane przez atsf ; 06-09-2023 o 09:47
EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.
Właśnie to jest Twój problem. Postrzegasz Świat znacznie prostszym niż jest. Zakładam, że nie jesteś inżynierem.
Jeżeli w ten sposób postrzegasz dzisiejszą technologię to rozumiem skąd biorą się w Twojej głowie te teorie spiskowe.
Z reszta w sieci dostępne są informacje a propos konstrukcji protokołu EF pozyskane właśnie droga reveng.
Ot chociażby:
Spec części protokołu (nie ma w ogóle komend związanych z IS): https://birger.com/products/lens_con...nual%201.4.pdf
Oraz ciekawa dyskusja jak ciężko jest to zaimplementować: https://pickandplace.wordpress.com/2...-follow-focus/
(implementacja wymaga nie tylko wysyłania odpowiednich komend ale także ich odpowiedniego timingu, zachowania synchronizacji, wiedzy ile czasu szkło potrzebuje na wykonanie komendy, zrozumienie które komendy można wykonywać równolegle itp.)
Dla inżyniera oczywiste.
p,paw
Ostatnio edytowane przez pawel.guraj ; 06-09-2023 o 10:23
https://pawel.online | R5mk2 | RF 14-35 f/4 L | RF 24-105 f/4 L | RF 70-200 f/4 L| RF 100-500 f/4.5-7.1 L | RF 50 f/1.8 STM | RF 1.4x | Na blogu: Nowy Jork
Akurat jestem inżynierem i w pierwszym z linkowanych dokumentów (protokół EF Canona) nie znalazłem niczego zaskakującego, natomiast w drugim linku jest druciarstwo stosowane w wykonaniu człowieka, który za pomocą zewnętrznego enkodera chciał sterować ogniskowaniem ręcznym obiektywu w trybie follow focus do filmowania, no i nic dziwnego, że spotkały go jakieś trudności techniczne, chociażby w rodzaju konieczności zapewnienia szybszej transmisji danych, zanim obiektyw osiągnie status "pier..ę., nie robię", bo mu się limit czasu na oczekiwanie komendy wyczerpał.
W przypadku ustawiania ostrości istnieje 14-bitowy, heksadecymalny zapis możliwych do ustawienia pozycji obiektywu, natomiast obiektywy mają znacznie mniejszy zakres możliwych ustawień pozycji, ale zawsze jest on badany przez korpus, ile tych pozycji naprawdę jest, poprzez przelecenie pełnego zakresu między skrajnymi pozycjami, i dostosowanie komend wydawanych przez korpus do możliwości obiektywu, ergo: im więcej możliwych pozycji rozróżnia obiektyw, tym większa dokładność ustawiania ostrości. Tanie obiektywy mają np. 800 pozycji, a drogie np. 2500. Obiektyw może też na hurra przelecieć przez żądaną pozycję jeśli dostanie sygnał stop, co się może przytrafić każdemu. Dość oczywistym rozwiązaniem dla precyzji ustawiania AF jest więc zwiększenie możliwych do ustawienia pozycji soczewek przez obiektyw i dotyczy to zarówno obiektywów Canona, jak i nie-Canona.
Komenda zawsze jest prosta, a problem z jej realizacją opiera się właśnie na zdolności obiektywu do dokładnego pozycjonowania soczewek, czyli na całkowitej ilości kroków w pozycjonowaniu, a to nie jest raczej problem dla firm niezależnych.
Problemem raczej jest pierwsze pytanie korpusu do obiektywu, w którym musi on odpowiedzieć na to, jaki to jest model obiektywu, zakres ogniskowych , zakres przysłon, no i... producent![]()
EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.
Szukaj pracy u Sigmy, Tamrona, Samyanga czy gdzie tam.
Szybko rozwiążesz ich problem jaki mają od 20 lat. Będziesz bogatym człowiekiem.
Bo z Twojego wywodu wychodzi na to, że problem kundli to problem kundli a nie Canona. Po prostu robią je za słabe, skoro to takie proste. Pewnie stąd ta cena.
p,paw
Ostatnio edytowane przez pawel.guraj ; 06-09-2023 o 11:32
https://pawel.online | R5mk2 | RF 14-35 f/4 L | RF 24-105 f/4 L | RF 70-200 f/4 L| RF 100-500 f/4.5-7.1 L | RF 50 f/1.8 STM | RF 1.4x | Na blogu: Nowy Jork