Obrazek z R6 i r6m2 jest po prostu ostrzejszy.bo Canon wreszcie zastosował słabszy filtr AA. Mniejsza rozdzielczość ma więcej szczegółów niż to co wypluwał R. Takie mam spostrzeżenie.
Ja mam takie spostrzeżenie, że przesiadka z 6d na R to już był mega przeskok pod względem jakościowym obrazka (i moje pierwsze wrażenie też było "nienaturalności", kontrast był zupełnie inny względem 6D, ale oko się przyzwyczaiło i mnie osobiście się bardziej podobało z zasem to co dawała Rka). Co do R vs R6mk2 to nie widzę większych różnic szczerze powiedziawszy. Jedynie to, że mniejsza matryca = "fajniejsze" szumy, milsze dla oka.
Ostatnio edytowane przez mystek ; 10-10-2024 o 14:31
Być może dodatek w nawiasie jest tutaj najbardziej istotny ?
Jako posiadacz R7 robiłem upgrade firmware trzykrotnie, do ostatniej wersji 1.6.0 - za pomocą pliku zgranego na kartę i nie ma żadnych kłopotów z aparatem.
Ostatnio edytowane przez Qgiel ; 10-10-2024 o 20:34
Nie sądzę, żeby to miało jakikolwiek wpływ. Z moich obserwacji update przez aplikację różni się tylko tym, że zamiast samemu zapisać plik na karcie pamięci, robi to za nas apka, ale sam update robi się identycznie, tak samo z karty pamięci. Ja robiłem update z apki i na całe szczęście wszytko poszło OK. Początkowo te wieści o uceglonych body traktowałem jako fake newsy, ale patrząc na ilość wpisów sam zaczynam się bać na przyszłość...
Sprzęt jest ważny, ale ważniejsze są chęci i umiejętnościNiestety ja mam tylko chęci
galeria na forum Canon-board
galeria na stronie lotnictwo.net.pl
galeria.solti.pl
Z ciekawości. Jeżeli do wywoływania używa się canonowskiej aplikacji to też nie?
Aha, używam RAW+JPG i często używam jpg. Przykładam uwagę do ustawień aparatu (odpowiedni WB, style itp). Mając jpg o 45 Mpx i kolorystyce jaką chcę i scenę o "normalnym" kontraście, nie wymagającej 14 bitowego RAW to mogę używać jpg w 90% potrzeb.
Nikon, Leica, Hasselblad, Mamiya, FKD i jeszcze kilka innych ...