Kręcą filmy które przynoszą im oglądalność, bo z tego jest pieniądz.
Dlaczego przeszedłem, dlaczego się pożegnałem z systemem, który obiektyw lepszy, itp itd, same gówniane porównania. Ilu z nich naprawdę robi zdjęcia, większosc czasu kręcą testy tego i tamtego. To jakby mechanik mówił jak jeździć w rajdzie Paryż Dakar. Opinie mało warte, kiedyś oglądałem jakieś porównania ale one niewiele wnoszą do moje fotografii,po prostu. Nie trace już na to czasu i wszystkim polecam również.
Przykład, lubiany dpreview, ktoś widział tam jakieś sensowne zdjęcia robione przez głównych testerów? Testy kfiatka, oka, jakiś budynek z **** i niebo. Super pouczające.
--- Kolejny post ---
Testy przestałem czytać i oglądać po zakupie R. Dzięki tym wspaniałym testerom przez dwa lata nie zmieniałem 5dmk4 na R bo wg nich wszystkich był to krok w tył. Dwa lata !
Dobrze że w końcu wziąłem do ręki i pofociłem. G się znają i tyle
