Zastanawiam się, czy jakiejś wajchy nie przestawiłem, czy coś jeszcze robię źle...
6D II bez LV jest wszystko ok, w trybie LV ekspozycja kuleje, jest za ciemno. Z innymi obiektywami Canona nie ma takiej sytuacji, wszystko jest poprawnie.
Możliwe to, że Sigma nie jest do końca kompatybilna i nie przesyła wszystkich danych pomiaru ekspozycji?