"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Jest tak, jak piszesz, tylko czemu żeś się czepił oddzielania na siłę teorii od praktyki? Te rzeczy trzeba łączyć, a nie rozdzielać. Na przykład na skali zooma masz naniesione wartości ogniskowych i się nimi kierujesz, ale jak porównasz zdjęcia zrobione przy tych ogniskowych ze zdjęciami zrobionymi obiektywami stałoogniskowymi, to się okaże, że coś tu nie gra. Chcesz zrobić portret zoomem Canona 100-400L II tak, żeby on wyglądał podobnie do portretu zrobionego stałoogniskowym obiektywem 100 mm BEZ WEWNĘTRZNEGO OGNISKOWANIA? To zrób go przy 135 mm, a nie przy 100 mm. Nawet stałki 100 mm macro z wewnętrznym ogniskowaniem potrafią przy maksymalnej skali odwzorowania zjechać do efektywnych 70 mm, jak np. Sigma 2,8/105 macro. Mam taką Sigme 3,5-5,6/28-135 macro dającą skalę 1:2 przy 135 mm, ale trzeba się z nią przysunąć do obiektu bliżej, niż ze stałoogniskowym obiektywem macro 50 mm. No i gdzie się podziało 85 mm ogniskowej, i gdzie się podziała perspektywa obiektywu 135 mm? To trzeba wiedzieć, a nie skrobać się w łeb nie wiedząc, o co chodzi. Dojdziesz np. do błędnego wniosku, że zdjęcie z "setki" macro jest w pytę, ale przy 100 mm z twojego zooma jest jakieś takie nie za bardzo. A ono jest nie za bardzo, bo te 100 mm przy odległości portretowej, to np. 75 mm, a nie 100 mm. Obejmujesz tyle samo postaci, ale perspektywa i GO wychodzą inne. No i co? Lecisz do sklepu, żeby kupić "setkę", czy zwiększasz odległość i ogniskową na zoomie?
--- Kolejny post ---
To ma raczej związek z nieostrością ruchową.
EOS 550D, 6D, M2, M5, 80D, 7D II, kit 18-55 IS, EF-S 55-250 IS STM, EF-M 4-5,6/11-22 STM, EF-M 3,5-5,6/18-55 STM, EF-M 2/22 STM, EF 3,5-4,5/28-70, EF 1,8/50 Mk 1 i STM, EF 100-400L II, Tamron 100-400, Olympusy OM-1, OM-2N, OM-4, OM-10, stałki i zoomy Zuiko od 24 do 200 mm.
A nie z elektroniczną pierwszą kurtyną migawki? Dużo o tym zjawisku w sieci . Domyślnie jest włączona i w pewnych sytuacjach pomaga a w innych (bokeh) przeszkadza.
Najgorzej jest w standardowym ustawieniu czyli pierwszą kurtyną elektroniczna. Dlatego lament użytkowników którzy instrukcji nie przeczytali a w niej jest napisane czym różnią się trzy tryby pracy migawki i czym użycie ich skutkuje.
linktr.ee/zbigniewurban5150 ||Canon R5 R |RF16/2.8 EF35/2IS RF50/1.8, Sigmy Art EF 35/1.4 50/1.4 , TTA50/0.95, 7A50/1.1, VM Noktony 40/1.4SC 75/1.5, EF85/1.2L II, EF16-35/4L IS, RF24-105/4L, EF200/2.8| Sony A73 SY 35-150/2-2.8 | Nikon D750 28-105/3.5-4.5D |Heliosy 58/2 50/1.8, Takumar Super 55/1.8 ||iPhone 14 PRO||
Nie wiem jak jest w R ja pisałem o S w kontekście tego że ktoś o słabszym bokeh w S pisał.
No i mowa o czasach powyżej 1/2000 bo na dłuższych nie zauważyłem róznicy.
O obiektywach wiem prawie wszystko