No to napisałem, masz prosty sposób na wyrażenie swojego niezadowolenia (oczywiści poza bezowocnym pisaniem na forum).
Sprzedajesz sprzęt jednej firmy i kupujesz takiej, której polityka "szkieł" bardziej Ci się podoba. Rynek.
Oczywiście można też podejść drogą eurokołchozu i na przykład nakazać Canonowi otwarcie bagnetu...
p,paw