Całe te dyskusje o wyższości jednego systemu nad drugim, o szkłach lepszych i gorszych, o udostępnianiu bagnetu, etc. etc. są kompletnie bez sensu. Przecież jak dowodzi wątek obok i tak wszystkich pogodzi samsung. Dzień w którym kolega Jan przesiadł sie na smartfona jest dla nas końcem fotografii. Skończyła się autostrada, a zaczęła droga mleczna. Sprzedajcie wszystko co macie i uczcie sie obsługi waszych komórek. Fotografia analogowa, cyfrowa jest zła. Tylko algorytmy z Korei są w stanie zrobić dobre zdjęcia. Szczególnie w nocy, oczywiście.