Nikon raczej nie ma takiego potencjału w szkłach jak Canon - na przykładzie np 85, w Z mamy tylko 85/1.8 a w canonie dwie RF 85/1.2 oraz 85/2. Nikon ma w EF plastikowy 85/1.8 i 85/1.4, które jako jedyne nadają się do Z. W Canonie natomiast mamy wiadomo jakie 85tki L, 1.2, rewelacyjną 85/1.4 i zwykłą budżetową 1.8. Ceny pomijam bo to polityka i pozycjonowanie produktu i marki. Ale najtańsze modele 50tek 1.8 to w canonie mistrzostwo entry level (RF i EF), Nikon tego nie ma tak dobrze opracowanej strategii dostępnej 50tki i do tego malutkiej ostrej od pełnej dziury (no bo nikonowska 50G 1.8 ostra jest gdzieś od 2.2-2.5). Zapewne sam wiesz że tzw "bieda-ślubniacy" korzystają z EF 50/1.8 STM i zapewne też będą z odpowiednika RF - szkła praktycznie za darmo a mogą zarabiać.
Sigmy i Tamrony EF i F chodzą w miarkę poprawnie na RF i Z stąd tutaj mamy remis canon nikon.
Canon się broni, Nikon raczej nie ma alternatywy.
Oczywiście ideałem zapewne dla nas byłoby aby Canon/Nikon sprzedawał licencje do bagnetów na zasadach komercyjnych jak czyni to Sony a od niedawna Fuji ale widać w księgowości Canona te wyliczenia wychodzą im inaczej.