Dla mnie to ma znaczenie, ponieważ często focę w słabych warunkach oświetleniowych i już iso 400 na cropach (miałem 7d,550d,60d) mnie bolało, a tu ból dopiero mam od iso 1600 czasem więcej.
Generalnie nie chcę absolutnie zaczynać wojenki crop vs full frejm, bo tak naprawdę to każdego indywidualna sprawa, niemniej uważam, że do wnętrz zdecydowanie bardziej nada się full frejm niż crop.