DZiś przeczytałem bardzo ciekawy artykuł o Ireneuszu Jeleniu
http://miasta.gazeta.pl/plock/1,44526,1763320.html
Gorąco polecam.
Przyznam, że w tego zawodnika bardzo mocno wierzyłem od samego początku powołania i nie zawiodłem się na jego postawie![]()
Wygra Polska.
Będzie remis.
Wygrają Niemcy.
DZiś przeczytałem bardzo ciekawy artykuł o Ireneuszu Jeleniu
http://miasta.gazeta.pl/plock/1,44526,1763320.html
Gorąco polecam.
Przyznam, że w tego zawodnika bardzo mocno wierzyłem od samego początku powołania i nie zawiodłem się na jego postawie![]()
pociesze Cie:
http://sport.gazeta.pl/Mundial2006/1,73035,3418281.html
Janas nie ma do siebie zastrzezen
jakby Ci powiedziec...Zamieszczone przez liquidsound
http://sport.gazeta.pl/Mundial2006/1,73035,3418339.html
to chyba w kontekscie moich wczesniejszych uwag...
chleba, igrzysk... i obecnosci boskiego pomazanca gdy gladiatorzy triumfuja...
gdyby reprezentacja wygrala z Niemcami, jego eminencja plawila by sie w blaskach fleszy i reflektorow przed kamerami telewizji panstwowej... a tak to "wrocil do Warszawy na pilne spotkanie rzadowe", czy jak to szlo...
Josef Goebbels bylby dumny![]()
Tramwaje to tylko na Śląsku i w Wawce, wiec nie wiem co chciałes z siebie wyrzucicZamieszczone przez Zielony
To jest nawet zabawne...
Wszyscy raptem sie ciesza, ze Polacy grali "swietnie",
co wiecej, wszyscy sa dumni, ze nie dalismy totalnie czterech liter...
Ludzie!!! Przypominam maly detal - przerznelismy zasluzenie
i puchar swiata sie dla Polski skonczyl!
To, ze grali OK to nie jest zaden big deal - po to tam pojechali,
zeby dac z siebie wszystko. Liczy sie efekt - zero bramek
i zero punktow. Period. Wiec przestancie sie cieszyc,
bo to co sie stalo jest gorsze niz totalna porazka - nadal nic
sie nie zmieni, klika pzpn-owska bedzie siedziec jak siedzi,
terener (nie ma sobie nic do zarzucenia - zenada) but
bedzie nadal trenerem... Jeszcze nie daj boze wygramy z Kostaryka
i w ogole caly turniej zostanie uznany za "sukces".
Dzialacze i trener dostana nagrody za ciezki trud, prezydent podziekuje
pilkarzom, ze tak "swietnie" grali. Niezle jaja....
Ale tu sie nikt nie cieszy! Chlopaki pokazali sie tylko z troche lepszej strony. To ze dalismy d... , tzn. ciala to smutna prawda i nic tego nie zmieni. Jak chcieli dawac z siebie wszystko to moze nalezalo tak zaczac od samego poczatku a nie zawalic mecz z Ekwadorem?Zamieszczone przez snowboarder
Otoz to.Zamieszczone przez snowboarder
I tego sie wlasnie boimy. Bo w srode to pilkarze udowodnili chyba ze wiecej problemow to jest w "centrali" w Warszawie a nie na boisku w Dortmundzie.Zamieszczone przez snowboarder
spośród paru osób, to akurat jopa to bym nie chciał widzieć na boisku. Wolniejszego zawodnika w składzie nie mamy (vide mecz z ecu).
Ale są też pozytywne strony tegomeczu... przynajmniej Frytka się nie będzie musiała rozbierać i nikt nie będzie jej musiał oglądać nago.![]()
A ja sie ciesze, ze bylo mi dane przez 91 minut wydzierac sie w niemieckiej knajpie. Naszych bylo tylko 12 osob, a doping niosl sie przez caly pub. Czulam sie jak na stadionie.
smutne jest to, ze w druzynie polskiej NIE ma nikogo kto skutecznie zagrazal bramce - Zurawski gral jak ostatni matol ... moze Frankowski cos by odmienil![]()
Canon 350D | Sigma 15-30 3.5-4.5 EX Asp IF | Sigma 75-300 4-5.6 DL Super Macro | Tamron SP AF 28-75 XR Di
Fotografie: obiektywni.pl gorski.cba.pl
smutniejsze jest to,ze nie mial kto pilki rozegrac. bez playmaker'a zaden napastnik nie strzeli gola.