2.
Plecak ciężki z dużym statywem, w autobusie, mikrobusie gdzie ciasno, długie marsze i czasami szybkie decyzje w marszu, szybkie zmiany aparatu/obiektywu, bezpieczeństwo w różnych miejscach (na kolację w hotelu z plecakiem ?)
Ale wypracowałem jakąś metodę, mam 2 aparaty jeden z podpiętym obiektywem 35mm a drugi z obiektywem 85mm, w drodze jeden wisi na szybkozłczce na szelce plecaka a gdy potrzeba zmiany to umiem szybko (nie zatrzymując się) zamienić z aparatem w plecaku lub wymienić obiektywy w plecaku
Aparat ma przyciski programowane, w ciemno umiem przełączać się do różnych sytuacji zdjęciowych
Pytaniem 2 jest jak długo jeszcze jest sens to ciągnąć
kwestia jeszcze gdzie jedziesz i w jaki sposób jest to zorganizowane.
Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?
Cham się uprze i mu daj. No skąd ja wezmę, jak nie mam!