To jest tak, gdy siedzisz kilka dekad w cyfrze i nie śledzisz świata poza cyfrakami. Idź do do dowolnego komisu foto i spróbuj obecnie tanio kupić dobry analogowy aparat. Wszystko znika na pniu a ludzie szukają dobrych analogowych aparatów. Bardzo wiele osób ciągle preferuje fotografię analogową i zapewniam, że nie są to wyżej wspomniani "fani-onaniści i kolekcjonerzy".
Prosty przykład: Yashica T5 Zeiss 35/3.5 T* Tessar (mały kieszonkowy kompakt na klisze), której używa obecnie moja córka cenowo dobija już na aukcjach do 3.000 zł https://www.ebay.pl/sch/i.html?_saca...MaAkVBEALw_wcB a nawet 3.800 zł A używa również moich Pentaxów ME Super, Super A i Program A z genialną analogowa optyką Pentaxa.
--- Kolejny post ---
xD
A czym to się różni od tego, że autor tego wątku - JP notorycznie porównuje przeskalowane zdjęcia z DNG, czyli cyfrowy negatyw wyprany z kolorów i ostrości pochodzący z aparatu A7R3 z przeostrzonymi lukrowanymi foteczkami z samsunga S22 z podkręconą saturacją ???![]()