Czemu to Jan (nic personalnego) nie chce tego zrozumieć?
Widocznie mu to odpowiada. Założył wątek i w nim pisze - nie ma obowiązku czytania jak Cię to drażni .
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner