Pokaż wyniki od 1 do 10 z 2954

Wątek: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar kmeg
    Dołączył
    Jul 2009
    Wiek
    49
    Posty
    1 533

    Domyślnie Odp: Aparaty foto a smartfony

    Cytat Zamieszczone przez jan pawlak Zobacz posta
    Doprecyzujmy jednak

    2.
    Plecak ciężki z dużym statywem, w autobusie, mikrobusie gdzie ciasno, długie marsze i czasami szybkie decyzje w marszu, szybkie zmiany aparatu/obiektywu, bezpieczeństwo w różnych miejscach (na kolację w hotelu z plecakiem ?)
    Ale wypracowałem jakąś metodę, mam 2 aparaty jeden z podpiętym obiektywem 35mm a drugi z obiektywem 85mm, w drodze jeden wisi na szybkozłczce na szelce plecaka a gdy potrzeba zmiany to umiem szybko (nie zatrzymując się) zamienić z aparatem w plecaku lub wymienić obiektywy w plecaku
    Aparat ma przyciski programowane, w ciemno umiem przełączać się do różnych sytuacji zdjęciowych


    Jeśli omikron pozwoli to wyjadę na tydzień do zorganizowanego (i intensywnego) zwiedzania duzego miasta.
    Poprzednicy zrobili duzo fajnych zdjęć, mam juz pomysł jak ja bym to chciał niektóre
    Wiec wezmę tylko smartfon. Wtedy sie okaże czy czegoś będzie mi brakować a moim hobby
    Może to jest sedno problemu: jeżdżenie na zorganizowane wycieczki, gdzie chodzi się jak na sznurku i byle szybciej i więcej. Zacznij jeździć sam, chodzić w odpowiednim tempie, planować samemu (i brać pod to potrzebny sprzęt) i czekać na odpowiednie warunki oświetleniowe + możliwość powrotu do danego miejsca. Ja na wypady biorę masę sprzętu ale nie ganiam z nim całym obłóczony jak wielbłąd bo to co niepotrzebne zostaje w samochodzie/hotelu/etc. Albo jakość albo ilość...

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar jan pawlak
    Dołączył
    May 2012
    Posty
    4 297

    Domyślnie Odp: Aparaty foto a smartfony

    Cytat Zamieszczone przez kmeg Zobacz posta
    Może to jest sedno problemu: jeżdżenie na zorganizowane wycieczki, gdzie chodzi się jak na sznurku i byle szybciej i więcej. Zacznij jeździć sam, chodzić w odpowiednim tempie, planować samemu (i brać pod to potrzebny sprzęt) i czekać na odpowiednie warunki oświetleniowe + możliwość powrotu do danego miejsca. Ja na wypady biorę masę sprzętu ale nie ganiam z nim całym obłóczony jak wielbłąd bo to co niepotrzebne zostaje w samochodzie/hotelu/etc. Albo jakość albo ilość...
    O dawna realizuję pierwszą i drugą opcję, obie mają wady i zalety.
    Nie wyobrażam sobie np. zwiedzanie (części) Chin czy (części) Japonii bez przewodnika.
    "Moje" biuro podrózy prawie zawsze oferuje po części objazdowej pobyt kilkudniowy w wybranym miejscu. Tak głownie robimy.
    Muszę być więc przygotowany na obie opcje


    jp

    --- Kolejny post ---

    Cytat Zamieszczone przez KEEK Zobacz posta
    No tak. To jest argument za zmianą sprzętu.
    To jest konflikt emocji z rozumem (u mnie też)
    To jest argument za zamianą auto o prędkosci maksymalnej 300 km/h gdy ogranicznie (przepisy, droga) nie pozwala powyżej 150 km/h na auto o prędkości maksymalnej 150 km/h które jest wygodniejsze i mniej pali.

    jp
    Ostatnio edytowane przez jan pawlak ; 29-07-2022 o 13:19
    puste opakowania po EF 24-70/2,8 I, 580EX, GP-E2 oraz 2 statywy i pilot RMT-DSLR2
    Sony A7R Mark III,[B] FE 1.8/20G, FE 1.4/35GM, 85mm 1:1.4 DG DN, FE 1.8/135GM,
    http://www.dpreview.com/galleries/51.../photos#page=1
    public.fotki.com/janusz-pawlak/

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •