Wiesz, ja mam 40 lat, dobry wzrok i monitor Eizo z kalibracją sprzętową. Nie mam TV i te "różnice" dostrzegam bez problemu, nawet na miniaturkach. Po otworzeniu Twoich zdjęć do pełnego wymiaru 27 cali, te różnice są dużo bardziej wyraźne. Z druzgocącą przewagą Sony.
Także Ty nie jesteś w stanie dostrzec a nie cytat "nie jesteśmy w stanie"
Myślę, że telefon z aparatem, to odpowiednie narzędzie do dokumentowania codziennego życia. Jeśli stoisz przed wyborem sprzedać/zostawić ja bym zostawił... aczkolwiek jak Ci brak kasy, to sprzedaj, bo zaraz wyjdzie nowy super wypasiony telefon z aparatem, a za rok następny. Tymczasem bezlustra czeka technologiczny żółwi rozwój.