#Kolekcjoner piszesz :
Ale ja nie mam trudności z obsługą ani przyzwyczajeniami ...... Problem polega na tym że w przypadku fotografowania takich obiektów jak nasze psy smartfon robi zdjęcia kiedy on chce, a nie wtedy kiedy chce tego użytkownik. Aparat odwrotnie. To nasze doświadczenia.
Też miałem ten problem, aparatem wiesz kiedy robisz zdjęcie a smarton cały czas zapisuje "to co widzi" z kilku obiektywów naraz w buforze i korzysta z tego zapisu gdy naciśniesz spust.
W różnych programach na różne sposoby ale (w niektórych) masz dostęp do całej historii i sam możesz wybrać/stworzyć plik wynikowy.
To jedna z (kilku) główych cech fotografii obliczeniowej.
jp