Absurd Jana jest mniej więcej taki jak fanów iphona którzy twierdzą że Iphone "kreci" filmy na poziomie kamer hollywódzkich. Stan faktyczny jest taki, że Ci ludzie są wstanie obciąć sobie obie ręce by bronić swoich racji a hollywood nadal korzysta z z ARRI
jan pawlak udowodnił że telefonem da się zrobić zdjęcie domu sąsiada w biały dzień porównywalnie do jpega z jego sony a7r. Zajęło mu to tylko kilka miesięcy ale się udało. Wszystkie inne akwarelowe gnioty zrobione w tym wątku o stanie technicznym żenująco depresyjnym wręcz, to efekt uboczny i brak akceptacji naszych umysłów tego jak jest. A jak jest to Jan pokazał.

Jan jak mandalorian - this is the way i mamy to zaakceptować ale nie musimy, bo on nas nie namawia tylko uświadamia.

Dwa plusy tego wątku:
1. Każdy z każdym zakopał topór wojenny. Nastąpił reset levelu nienawiści. Nawet ja byłbym w stanie powiedzieć sorry, uścisnąć rękę i wypić browara z Candarem!
2. Forum żyje dzięki czemu admini mają jakikolwiek ruch w analytics.