Wejście w posiadanie zaawansowanego fotograficznie srajfona zmieniło życie kolegi JP i bardzo dobrze, niech mu ta droga lekką będzie, tylko dlaczego on nie raczy zauważyć, że jakoś nikt więcej z tutejszych użytkowników nie rzuca się na te paciorki z entuzjazmem godnym dziwki z Nieporętu?
Co i raz kolega JP usiłuje nas do tego przekonywać i wręcz zarzuca nam zacofanie, a tu- bez efektu!
Czyżby kolega JP niedowidział jakiegoś aspektu tej sytuacji, który my widzimy?