
Zamieszczone przez
atsf
Widzisz, my wszyscy wiemy o tym, że aparaty też mają swoje ograniczenia jeśli się chce robić zdjęcia co najmniej przyzwoitej jakości, i że wtedy się używa statywów i sztucznego oświetlenia, ale osiąga się efekty nie gorsze, a przeważnie lepsze od tych, które się osiąga w tzw. dobrych warunkach.
Tymczasem ustrojstwo, które takich efektów nie zapewnia, żeby nie wiem jak było lekkie i łatwe w obsłudze, nie wchodzi w zakres zainteresowań fotografa, gdy on już dokładnie wie, że należy użyć wspomagania sprzętowego. Bylejakość zdjęć niczego nie osładza.
Jako urządzenie towarzyszące, zastępcze, smartfon się sprawdza, ale jeszcze nie gdy jakość obrazu jest celem samym w sobie.
Na tym forum wielu ludzi używa smartfonów do fotografowania, ale nie wtedy, gdy się za fotografowanie zabierają rzetelnie.
Dlatego też usiłowanie zrobienia zdjęć aparatem przy hiper wysokim ISO z ręki, aby go porównywać ze smartfonem, jest kompletnym nieporozumieniem i niezrozumieniem zasad obowiązujących w fotografii. O ile nie jest to reportaż z wartkiej akcji żaden fotograf na nie zastosuje takich nastaw, tylko użyje lampy, albo statywu, aby mieć porządną jakość techniczną.
Kolejną kwestią jest wymienna optyka, a to jest temat-rzeka, bo nie o same zakresy ogniskowych w niej chodzi, a o specyficzne i niepodrabialne jej cechy konkretnych obiektywów. Myślisz, że ktoś z nich zrezygnuje?