Panu Jankowi się tak podoba i uj! Ze statywem łazić nie będzie, czyli tak samo, jak jaBędzie robił zdjęcia na SONY A7R III przy ISO 51200 bo można i nie będzie widział różnicy między nimi a zdjęciami ze smartfona, bo nie musi. Smartfony i TV 4K 65" zaspokoją 99% potrzeb społeczeństwa, ale ten jeden procent trzeba będzie jednak zrobić aparatem, ale to nie JP go będzie robił, więc co go to obchodzi?
A bardziej serio sprawę wypadało by postawić następująco: wiadomo, że downsampling leczy każde zdjęcie, wiec trzeba tylko określić graniczną wielkość obrazu ze smartfona po zmniejszeniu do rozmiaru, w którym może ono konkurować jakością ze zdjęciem z aparatu, bo to jest wykonalne i prawdziwe, natomiast twierdzenie ogólne, że zdjęcia ze smartfonów dorównują zdjęciom z aparatów bez względu na skalę, w jakiej się je ogląda, jest bzdurą.