Fujifilm x-e2 uzywalem pare lat temu (przed ostatnia przesiadka na canona ) i ogolnie mialem chyba najwiecej radosci z fotografii wlasnie z tym systemem. Wrazenia podobne do uzytkowania starych analogowych aparatow, system bogaty w stalki na kazda kieszen i do kazdych zastosowan. Z tego co widze miedzy x-e2 a obecnymi flagowcami jest ogromna przepasc.
Olympusa mialem okolo 2010 roku i wtedy to byl badziew ale z tego co widze 2022 prezentuje sie zupelnie inaczej. Mnostwo vloggerow podrozniczych uzywa wlasnie sprzetu olympusa/panasonica, dla mnie mniejsza matryca a wiec i jeszcze mniejsze obiektywy to tylko zaleca.

Dzieki za komentarz panowie.