Ależ to jest biznes! Dosłownie złota kura, aby ciągnąć kasę z takich klientów, jak JP na gadżetach do smartfona S22 kosztującego jedynie 5.000 zł (koszt wypasionego kompaktu, albo pełnoklatkowego bezlustra - bo za tyle właśnie 2 lata temu kupiłem Nikona Z6)
Ten ShiftCam Uchwyt foto uniwersalny ProGrip czarny to koszt 678 zł https://www.cyfrowe.pl/shiftcam-uchw...tm_term=324082
Dodatkowo smartfon Samsung S22 z tym gripem ShiftCam zaczyna ważyć 368 gramów, czyli tyle, co dobrej klasy kompakt cyfrowy np. Lumix LX-100. Co zabawniejsze Lumix LX-100 ma wymiary 115 x 66 x 64 mm, czyli jest mniejszy i poręczniejszy od tego gripa ShiftCam do smartfonów mającego wymiary: 152 x 67 x 88 mm
Do tego koniecznie kupić należy:
ShiftCam Zestaw obiektywów Macro ProLens Kit za 799 zł
ShiftCam obiektyw 75mm Long Range Macro ProLens za 499 zł
ShiftCam obiektyw 230 stopni Full Frame Fisheye ProLens za 499zł
I już wydoili użytkownika smartfona z zacięciem foto na 2.475 zł
Naprawdę zastanawiam się jaką sieczkę trzeba mieć w głowie, aby dać się przerobić na kasę, którą praktycznie mamy od ręki w przypadku użycia dowolnego cyfrowego kompaktu (co już wielokrotnie tutaj wszyscy piszący wcześniej opisali!).
Nie dziwię się, że producenci smartfonów mają teraz tzw. złote łowy na takich klientach jak JP, którzy inwestują ciężkie pieniądze , aby uzyskać choćby namiastkę ergonomii znanej z lustrzanekTaki klient dla producenta smartfnów to SKARB, bo nawet na grupach foto za darmo będzie usilnie starał się przekonać innych jak pięknie go zrobili w jajo
![]()