Napiszę tak żebyś zrozumiał o co mi chodzi. Spróbuj przekonać kogoś kto smartfonem fotografuje żeby wydał 10tys.zl na aparat, obiektywy, komputer, monitor, oprogramowanie. Powodzenia...
Napiszę tak żebyś zrozumiał o co mi chodzi. Spróbuj przekonać kogoś kto smartfonem fotografuje żeby wydał 10tys.zl na aparat, obiektywy, komputer, monitor, oprogramowanie. Powodzenia...
No nie wiem. Były lata kiedy sprzedaż w działach dla pstrykaczy była siłą napędową firm foto. To właśnie się teraz zmieniło.
To także zdefiniuje kto na tym rynku zostanie, bo moim zdaniem miejsce na zaawansowany sprzęt foto nadal na rynku będzie. Nie każdy chce fotografować "telewizorem" i nie każdy się zgodzi na ergonomię z tym związaną. Myślę że jest całkiem spory rynek entuzjastów foto którzy nadal są skłonni wydawać na to kasę.
Moim zdaniem obecna odpowiedź firm na to zapotrzebowanie ustali na lata sytuację na rynku.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
http://glebsky.pl/ Mój blog fotograficzny, oraz http://flickr.com/photos/197047644@N07/ dla tych, którzy z jakichś powodów chcieliby zobaczyć moje zdjęcia
Chyba jednak nie zauważyłeś ironii w moim pierwszym poście.