Doumiałem się, teoria taka :
Z ogólnego światła ocenia ile (z odpowiednim naddatkiem) zdjęć o czasie t =1/f trzeba wykonać stąd wychodzi info na ekranie (np. 3 sec) i przez ten czas wykonuje te zdjęcia, odrzuca nieostre i resztę "składa".
W lepszych algorytmach/procesorach korzysta się z tego że ręka drga
jp