Dziś na wycieczkę rowerową zabrałem aparat z obiektywem 14-42 (ekwiwalent 28-80). Chciałem zrobić zdjęcie ale szerokości na krótkim końcu mi zabrakło aby objąć obiekt a cofnąć się już dalej nie mogłem. Dostałem do ręki koleżanki smartfon Samsung chyba z czterema obiektywami i na najszerszym kącie spokojnie obiekt objąłem. Aparat jednak przydał się do nagrania filmów, których z taką jakością smartfon by nie nagrał.