Pokaż wyniki od 1 do 10 z 2954

Wątek: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.

Widok wątkowy

  1. #11
    Pełne uzależnienie Awatar candar
    Dołączył
    Jul 2008
    Miasto
    Chrząszczyrzewoszczyce, Powiat Łękołody
    Posty
    3 395

    Domyślnie Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.

    Cytat Zamieszczone przez MstrG Zobacz posta
    Nie wiem czy to do mnie bezpośrednio, bo ja nigdzie nie napisałem, że to pochwalam, czy może tak dla ogółu, ale ten cytat jest trochę wyświechtany.
    Zapewne w każdej dziedzinie życia wybierasz wszystko co daje najlepszą jakość, prawda? Od słuchawek i głośników po narzędzia do sprzątania i remontu. Zawsze kupujesz najlepsze pamięci ram, podkręcasz je maksymalnie jak można, wychwalasz wszędzie chłodzenie wodne, ale nie takie AIO dla amatorów. Znajomi jednak nie słuchają, bo im wystarczy stockowy imac czy (o zgrozo!) laptop z beznadziejną matrycą. Wieczorkiem siadasz z najlepszym winem w ręku na fotelu (nie z ikei czy agaty), włączasz jazz i delektujesz się podkreśloną drugą harmoniczną ze swojego wzmacniacza lampowego.

    Część osób jednak idzie na jakieś ustępstwa nieświadomie kupując najczęściej produkty popularne, część zapewne stara się optymalizować wydatki na rzeczy inne niż te pierwszej potrzeby, a część świadomie wybiera to co zaspokoi ich potrzeby (większe czy mniejsze).
    Problem w tym, że tzw. "popularność" produktu wśród innych ludzi podatnych na reklamy (sic!) oraz slogany reklamowe producentów smartfonów i aparatów foto typu MUST HAVE na mnie w ogóle nie działają. Swoje fotki to obrabiam od zawsze na starym laptopie gamingowym Ale, że poprzedni laptop po 8 latach odszedł był do krainy wiecznych procesorów to teraz śmigam na laptopie gamingowym MSI i nie narzekam bo nie potrzebuję wypasionego EIZO do swoich potrzeb. Podobnie z A7 III i Z6, których używam od 2018 roku i na moje potrzeby są więcej niż wystarczające Co do Audio to wystarczają mi moje sprzęty zakupione osobiście w 1987 roku (serwisowane rok temu) deck Akai, gramofonik Technicsa, wzmak Yamaha, MD , CD Sony + Cambridge audio CXN itp Lampy to mam jedynie suficie :P

    Wracając do sprzętu foto od dawna nie gonię króliczka Można powiedzieć, że już go złapałem i jest mu u mnie dobrze Cały ten smartfonowy wątek jest typowym "gonieniem króliczka" i co do zasady pozbawionym sensu. Wystarczy, że napiszę o całkowitej sprawności technologicznej swoich aparatów cyfrowych np. 17-letnim Canonie Digital IXUS 800 IS albo 9-letnim Lumixie DMC-LX100, który zjada na śniadanie/obiad i kolację obrazek generowany przez gloryfikowanego przez autora wątku Samsunga S22. I tu dochodzimy do sedna "problemu" - nadeszły czasy, gdzie każde beztalencie bierze w łapki smartfona i ogłasza się na portalach foto, że jest "FOTOGRAFE". Praktycznie codziennie widzę wysyp ogłoszeń pseudo-fotografów wykonujących zdjęcia dla "klientów" taniej niż tzw. koszyk Dudy w Biedronce.

    Osobiście nie mam nic przeciwko fotografowaniu smartfonami (mogą być okraszane nawet brylantami) do czasu aż ich użytkownik nie zostaje szurem głosząc nowe prawdy, że oto objawiło mu się bóstwo w postaci smartfona przewyższającego możliwościami każdy wyprodukowany i zaplanowany w przyszłości aparat fotograficzny (oznaczenie EOS w aparatach foto Canona miało przynajmniej solidne podparcie w mitologii)
    Ostatnio edytowane przez candar ; 24-02-2023 o 12:56
    Dawniej A1, F1N, EOS 50, 5, 3, 10D, 7D, 5D MARK I i II i III , M DYNAX 505si , 7000 i 8000i , P K1000, ME SUPER, SUPER A , Fuji X-E1, X-T1, X-T2 , Nex5, A7 I ,II i III. Nikon F-601, 801s , Z6 obecnie: A7 IV , Nikon J1, Canon F1N , Kodak SIX20 , WELTI Ic i M42 moja strona II MM II IG II FB II 35photo II 500px II 1x.com

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •