
Zamieszczone przez
Jacek_Z
Janie, dajesz przykłady z szerokich kątów. Tu smartfony się jako tako sprawdzają. Pokaż fotografię sportową, ciaśniejszy kadr gdy masz 10 m do zawodnika. Albo portret kibicki na trybunie. Macro motyla, gdy telefon będzie o 5-10 cm od niego, nie odleci? Ptaki, zwierzyna, samoloty. Modelki/modele w studiu, na błysku. Portret dziewczyny w stosunkowo ciemnym wnętrzu.
Telefon się jakoś sprawdzi w krajobrazie, w streecie, może nawet w architekturze. To tematy jakie cie interesują (a mnie - wcale). Jeśli telefon wyprze aparat w Twoich tematach to nie uogólniaj, nie pisz o śmierci aparatów, bo są dziedziny, gdzie telefon lezy i kwiczy. I nie widać szansy by w najbliższych latach miało okazje się to zmienić.