Taka jedna dygresja z mojej strony. Niedawno sprzedalem caly swoj sprzet ze stajni canona (6d II, 77d, pare elek, 2 stalki wszystko w bdb stanie). Mimo cen nizszych od najnizszych znalezionych ofert na olx/allegro cala sprzedaz zajela mi dobre pol roku. Prawie nikt nie dzwonil, nie chcial sie targowac null zero. Choc oczywiscie niewkluczam ,ze duzy wplyw mogla miec sytuacja gospodarcza w kraju.
W kazdym badz razie przegladam sobie swoje zdjecia wykonane w 2022 i oczywiscie trafne oko odrozni na monitorze 4k zdjecia robione z 6d II + 70-200L vs smartphone natomiast patrzac przez pryzmat waznych momentow, ciekawych uchwyconow kadrow jest 50:50 - mnostwo dobrych zdjec, o wystarczajacej dla jakosci zostalo wykonane telefonem.
I poki co zostalem z samym smartphonem - zobaczymy jak duzo czasu minie az zateschnie za ergonomia powaznego sprzetu foto i niektorymi featerami ktorych smartphon po prostu nie ma i nigdy miec nie bedzie.
Jesli wroce do 'powaznej' fotografii na pewno nie bedzie to full-frame (za ciezkie do moich zastosowan).
Pytanie do osob bedacych na biezaco:
Jesli musielibyscie zostac przy aps-c do zdjec podrozniczych/gorskich jaki system aps-c byscie wybrali i dlaczego?