Zamieszczone przez
Heldbaum
Ja tylko nieśmiało wspomnę, że właśnie tego Lumixa GF-1 (który wystąpił w filmiku na YT) mam i od jakiegoś czasu testuję. Pokazywałem efekty w "zdjęciach, które lubimy", napisałem o nim ze dwa artykuły na moim blogu i załozyłem wątek (na innym forum), który nawiasem mówiąc, spotkał się z ogromnym zainteresowaniem (6,5 tys. wyświetleń) i... Kto chciał, to zobaczył. Jak ktoś jednak nie chce, to nie zobaczy, choćbyście nie wiem co mu pokazywali. Jeśli ktoś jest przekonany, że woda jest sucha, to możecie go w tej wodzie utopić, a go nie przekonacie. Dlatego już od jakiegoś czasu (mniej więcej od 60 strony) jest dla mnie jasne, że jakiekolwiek argumenty, filmy na YT, cytaty, tabele, porównania zdjęć (na których zbliżenia z telefonu mają piksele wielkości pustaków) NIE MAJĄ SENSU. Ostatni przykład Jana P. po powiększeniu, pokazuje, że zdjęcie z aparatu ma szczegóły (np linie na bateriach słonecznych, liście drzew), a na zdjęciu z telefonu, w tym miejscu jest kasza. I co? I Jan twierdzi, że "nie widzi różnic".
Słowo daję, nie widziałem od dawna tak popularnego (70 stron) wątku, który jest o... Niczym.