Subtelna różnica. To, że "aparaty do zdjęć się nie nadają i samsung już je pod wieloma względami wyprzedza", to jest wmawianie (przez 3000 postów)
To, że "smartfony- wygoda duża, ale jakość zdjęć pomiędzy taką sobie a żałosną", to już nie jest wmawianie, tylko fakt. Którego niektórzy "towarzysze" nie potrafią przyjąć do wiadomości