
Zamieszczone przez
MChrobak
W zasadzie, to po sprzęcie widać żem amator i nie ma tu ni krzty sarkazmu : ) Tele było kupione z myślą o zdjęciach zwierząt w lesie, a stałka aby mieć jakieś jasne szkło plus eksperyment do filmowania. Poza tymi dwoma dalej używam też kitowego szkła 18-55 IS, gdzie mam świadomość że jakością nie grzeszy. Moje podejście polegało na nauce na starszym/tańszym sprzęcie, a potem mając wiedzę pójść w konkretnym kierunku.
Jeśli chodzi o filmowanie, to nie oczekuje tego po lustrzance, do tego mam inne sprzęty. Ale pamiątkowe owszem, takie dotychczas robiłem - góry niskie, obozowiska namiotowe, spacery, imprezy rodzinne itp. Bez dwóch zdań milej mi się robi zdjęcia w takich sytuacjach lustrzanką niż smartphonem. Ale idąc np. w góry wysokie, no to jednak faktycznie wybieram telefon.
Z 77D właśnie mam dylemat, bo jak piszesz to mocne cofnięcie względem tego co oferuje 7D. Inna rzecz, że 7D jednak oferował dla mnie za dużo, ale dlatego też go swego czasu kupiłem, aby poznać pełnie funkcjonalności oferowanych przez aparaty i określenie czy mi to potrzebne w dalszej drodze fotografii. Czego szukałem, a nie znalazłem, to szczegółowe porównanie funkcjonalności pomiędzy aparatami - wszelkie porównywarki dość ogólnie do tego podchodzą, a przecież funkcji jest cała masa i nie do końca wiem co tracę, przechodząc na prostszy model. I tak, fizyczne przyciski dla mnie zdecydowanie lepsze niż przeklikiwanie się przez ekrany dotykowe. 70D wydaje się niewiele młodszy niż 7D, ale 80D już byłby ok i patrząc po parametrach wydaje się dość ciekawą propozycją. Po głowie chodzi mi też Pentax K-70.
Fajne korpusy, ale odrobine poza budżetem.