Robiąc z tej samej odległości głębia ostrości jast taka sama. Obraz na APSc będzie tylko wycinkiem z FF i nic się nie zmieni w głębi.
Jeżeli z FF nie możesz się bardziej przybliżyć i musisz robić wycinek z kadru to wtedy wystarczy APSc.
APSc zwykle ma dużo większą rozdzielczość niż porównywalny wycinek z FF ale nie za darmo: uwidaczniają się bardziej wady szkła, domykania przysłony, niższa czułość, większy szum, większa wrażliwość na drgania(z racji wzrostu ogniskowej)
Zdjęcia z lampą macro to jakby inna dziedzina, bardziej szczegółowa, dokumentacyjna i nigdy nie uzyskasz tak ładnych ujęć jak z zastanym światłem. Można użyć lampy do doświetlania lub kontry ale skazujesz się wtedy na HSS lub krótkie czasy.
RF100 2,8L macro daje niezłe efekty na FF z pierścieniami dystansowymi, wiem bo używam, myślę że to lepsze i tańsze nawet jeśli dokupisz porządne dystanse z przeniesieniem AFa.