
Zamieszczone przez
solti
No to w weekend zaliczyłem pierwsze pokazy lotnicze z R7. Puszkę mam od sierpnia, została przez ten czas już przeze mnie mocno przetestowana, ale na pokazy jej jeszcze nie miałem okazję zabrać. Mimo dużego zadowolenia z tej puszki, po tym wszystkim, co niektórzy piszą, miałem lekki stresik, jak to będzie i czy na pewno da radę. Zwłaszcza, że dosłownie na ostatni dzwonek przed rozpoczęciem pokazów sprzedałem 7D2 i zostałem już tylko z bezlustrami. No i powiem tylko tyle, że jak byłem bardzo zadowolony, tak nadal jestem (a może teraz jeszcze bardziej), puszka spisała się świetnie, precyzja pracy wyraźnie lepsza niż w 7D2 (a 7D2 też spisywało się świetnie). Pod pewnymi względami lepszy też komfort. Pod pewnymi, bo jednak odrobinę brakuje mi większych gabarytów 7D2, ale to jedyna przewaga lustrzanek - przy ciężkim zestawie i wielu godzinach trzymania go w rękach, wygodniej trzyma się większy sprzęt. Cała reszta to tylko przewagi R7. AF bardzo ładnie trzyma i śledzi samoloty, nawet te najszybsze. Skłamałbym, gdybym powiedział, że w ciągu dwóch dni ani razu się nie odkleił od samolotu, ale to było incydentalne, zdecydowanie rzadsze, niż w lustrzankach. Ale jak trzymał (a w 99% trzymał jak przyklejony), to nie było lipy! Podsumowując - względem 7D2 zmiana na duży plus!