Cytat Zamieszczone przez Eberloth Zobacz posta
Celowo nie dzielę się wnioskami, niech sobie każdy wyciągnie sam. Nie przyłączam się chwilowo do generowania kupoburzy
Frost mówi dwie ważne rzeczy, tylko za bardzo nie rozwija tematu: "limit dyfrakcyjny" i "jeżeli będziesz miał jasny, bardzo ostry obiektyw...". A potem zdziwienie, że rura za 14k PLN ze światełkiem f/7,1 nie rysuje tak, jak na R5, które ma gęstość matrycy taką, jak Canon 60D, a więc większy limit dyfrakcyjny. Dyfrakcja zżera drobne szczegóły i na to pole wchodzi szum nawet przy niskim ISO, a ze zdjęcia wychodzi miętka faja w ciapki. Od zawsze najlepszym remedium na tego typu objawy było dążenie do osiągnięcia jak najwyższej skali odwzorowania przedmiotu dającej ewentualną możliwość zmniejszenia zdjęcia, co się osiąga albo ogniskową, albo nogami, a nie gęstością matrycy.