Bo to nie są problemy fizyczne, lecz metafizyczne. Canon lubuje się kreowaniu problemów na miarę socjalistycznego państwa, czyli nieistniejących w żadnym innym ustroju, a użytkownik ma dojść do przekonania, że tylko sprzęt najnowszej generacji, włącznie z obiektywami, spełni jego wymagania i wszystko będzie współdziałało. Jest np. lista obiektywów EF Canona nie współpracujących z DualPixel AF, a ja jeden taki obiektyw mam, tj. EF 3,5-4,5/28-70 II. No i na M5 mającym DualPixel on ostrzy bardzo źle, ma wieczny front focus, ale na C 80D, który też ma DualPixel, ale ma też mikrokalibrację AF, problem jest do rozwiązania. Założą parol w sofcie aparatu na parę obiektywów, że one są be..., i kup pan cegłę. Normalną rzeczą od zawsze jest, że w servo AF aparat może nie osiągnąć deklarowanej prędkości zdjęć seryjnych, ale żeby w Single Shot i przy przesłonie roboczej nie mógł, to jest i niepojęte, i nieuzasadnione niczym.