Wreszcie pojawia się głos rozsądku, bez zbędnych epitetów w stylu: odgrzewane kotlety, stęchlizna itp. Jeżeli ktoś ma kalkulator pod ręką, to może sobie jeszcze policzyć, tak dla własnej przyjemności, wielkość pojedynczego piksela w R6 i R7 zobaczy czy jest różnica.
Nie rozumiem dlaczego cały czas w CB traktuje się inżynierów – konstruktorów z Canona jak idiotów, ciągle coś robią, żeby klientów oszukać, oskubać, a klienci zakupami potwierdzają dominację tej firmy na rynku.