Pokaż wyniki od 1 do 10 z 828

Wątek: Canon EOS R7 i R10

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Dec 2013
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    1 259

    Domyślnie Odp: Canon EOS R7 i R10

    Tak zupełnie z ciekawości chciałbym zobaczyć bardzo podobną klatkę z R7 i R10 zrobioną z mocno zbliżonych parametrach.
    Technicznie jestem ciekawy, czy różnica dwóch generacji (o zgrozo matryca w R10 jest znacznie nowocześniejsza) przy dzisiejszych osiągnięciach daje jeszcze jakieś realne różnice - poza oczywiście laboratoryjnymi wykresami.

    p,paw
    https://pawel.online | R5mk2 | RF 14-35 f/4 L | RF 24-105 f/4 L | RF 70-200 f/4 L| RF 100-500 f/4.5-7.1 L | RF 50 f/1.8 STM | RF 1.4x | Na blogu: Nowy Jork

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar Eberloth
    Dołączył
    Sep 2008
    Posty
    2 478

    Domyślnie Odp: Canon EOS R7 i R10

    Cytat Zamieszczone przez pawel.guraj Zobacz posta
    Tak zupełnie z ciekawości chciałbym zobaczyć bardzo podobną klatkę z R7 i R10 zrobioną z mocno zbliżonych parametrach.
    Technicznie jestem ciekawy, czy różnica dwóch generacji (o zgrozo matryca w R10 jest znacznie nowocześniejsza) przy dzisiejszych osiągnięciach daje jeszcze jakieś realne różnice - poza oczywiście laboratoryjnymi wykresami.

    p,paw
    Pewnie ciężko o takie foty. Ktoś musiałby mieć obie puszki w ręku i zrobić porównanie. Szukałem na yt, ale tam są raczej opisywane różnice funkcjonalne.

    Ja kupiłem M50 tuż po premierze i od dawna miałem fun z używania 2 korpusów. Lżejsze, mniejsze, spacery i dobre światło, sport i akcja, crop-factor=APS-C. Jakość, dedykowane tematy, przemyślane sesje = FF. Tylko, że byłem niby w tym samym systemie, ale w dwóch innych. Dla M miałem genialne obiektywy Canona - 22m f/2.0 i 32mm f/1.4. Szczególnie tego drugiego brakuje, poczekam na wersje RF-S. Zmiana M50 na R10 to w miarę ujednolicenie korpusów i szkieł (i na FF i na APS-C używam adaptera pod EF), ale przede wszystkim mega poprawa AF, który w M50... no delikatnie mówiąc nie miał nic innowacyjnego poza wykrywaniem twarzy, oka.

    Niby mógłbym oba korpusy (R + R10) zamienić na jakieś R6 i mieć dwa w jednym, ale czasem męczy mnie waga i rozmiar FF, czasem potrzebuję crop-factor. Dla mnie to idealne rozwiązanie.
    Ostatnio edytowane przez Eberloth ; 29-05-2023 o 13:58
    Sprzęt - dekielek z przyległościami.
    Fumare humanum est!

  3. #3
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Dec 2017
    Miasto
    Szczecin
    Posty
    41

    Domyślnie Odp: Canon EOS R7 i R10

    Cytat Zamieszczone przez Eberloth Zobacz posta
    Pewnie ciężko o takie foty. Ktoś musiałby mieć obie puszki w ręku i zrobić porównanie. Szukałem na yt, ale tam są raczej opisywane różnice funkcjonalne.

    Ja kupiłem M50 tuż po premierze i od dawna miałem fun z używania 2 korpusów. Lżejsze, mniejsze, spacery i dobre światło, sport i akcja, crop-factor=APS-C. Jakość, dedykowane tematy, przemyślane sesje = FF. Tylko, że byłem niby w tym samym systemie, ale w dwóch innych. Dla M miałem genialne obiektywy Canona - 22m f/2.0 i 32mm f/1.4. Szczególnie tego drugiego brakuje, poczekam na wersje RF-S. Zmiana M50 na R10 to w miarę ujednolicenie korpusów i szkieł (i na FF i na APS-C używam adaptera pod EF), ale przede wszystkim mega poprawa AF, który w M50... no delikatnie mówiąc nie miał nic innowacyjnego poza wykrywaniem twarzy, oka.

    Niby mógłbym oba korpusy (R + R10) zamienić na jakieś R6 i mieć dwa w jednym, ale czasem męczy mnie waga i rozmiar FF, czasem potrzebuję crop-factor. Dla mnie to idealne rozwiązanie.
    Możesz napisać jak wypada porównanie AF w R i R10 ?

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar Eberloth
    Dołączył
    Sep 2008
    Posty
    2 478

    Domyślnie Odp: Canon EOS R7 i R10

    Cytat Zamieszczone przez krzych.g Zobacz posta
    Możesz napisać jak wypada porównanie AF w R i R10 ?
    I tak i nie. Miarodajnych testów nie zrobię bo musiałbym się dopracować jakiejś metodyki. Mogę opisać wrażenia. Zacznę od R bo to mam dłużej i lepiej znam. W przypadku szkieł które posiadam i warunków "niebojowych" AF trafia bardzo dobrze. Wykrywanie oka, nawet w servo, jest ok. Nie piszę to o warunkach ekstremalnych dla AF czyli próbie sfotografowania biegnącego geparda. Na pewno przeskok z 6D na R w sensie AF to była kolosalna poprawa.

    Na papierze AF w R10 jest jeszcze lepszy niż w R. Wykrywa ludzi, zwierzęta, pojazdy. Ale ja tej puszki używam od niedawna, tylko w trybach śledzenia opisanych wcześniej i w warunkach bojowych. Fotografuję często obiekty wielkości paczki papierosów, w odległości 15 metrów i więcej, w ruchu, na 600mm z ręki. Obiekt często odwraca się do mnie d... lub jest zasłonięty częściowo krzakami. Zatem w tych warunkach AF nie może być idealany i nie jest. Ale i tak mam wrażenie, że procent nietrafionych fot mam mniejszy niż w R, na bank lepszy niż w lustrzankach. Uparłem się póki co fotografować R10 prawie wyłącznie w trybie servo i ze śledzeniem konkretnych obiektów. Może dla statycznych ujęć powinienem zmienić to przyzwyczajenie na punktowy one shot. Ale jak pisałem za krótko mam ten korpus żeby jednoznacznie ocenić (nie)zawodność AF. Na pewno żeby poprawić skuteczność ważne jest szkło. Jak pisałem wcześniej super jest ze szkłami Canona typu stałka 200mm f/2.8 L II, z bieda Sigmą C 150-600 ciut gorzej.

    To niestety wszystko, co mogę w tej chwili na ten temat napisać.
    Sprzęt - dekielek z przyległościami.
    Fumare humanum est!

  5. #5
    Moderator Awatar Bangi
    Dołączył
    Jun 2010
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    43
    Posty
    5 313

    Domyślnie Odp: Canon EOS R7 i R10

    Cytat Zamieszczone przez Eberloth Zobacz posta
    I tak i nie. Miarodajnych testów nie zrobię bo musiałbym się dopracować jakiejś metodyki. Mogę opisać wrażenia. Zacznę od R bo to mam dłużej i lepiej znam. W przypadku szkieł które posiadam i warunków "niebojowych" AF trafia bardzo dobrze. Wykrywanie oka, nawet w servo, jest ok. Nie piszę to o warunkach ekstremalnych dla AF czyli próbie sfotografowania biegnącego geparda. Na pewno przeskok z 6D na R w sensie AF to była kolosalna poprawa.(...)
    Jako były posiadacz 6D, 6D2 i aktualnie R, w pełni mogę potwierdzić takie wrażenia również u mnie.

  6. #6
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Dec 2013
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    1 259

    Domyślnie Odp: Canon EOS R7 i R10

    Cytat Zamieszczone przez Eberloth Zobacz posta
    Ja kupiłem M50 tuż po premierze i od dawna miałem fun z używania 2 korpusów. Lżejsze, mniejsze, spacery i dobre światło, sport i akcja, crop-factor=APS-C. Jakość, dedykowane tematy, przemyślane sesje = FF. Tylko, że byłem niby w tym samym systemie, ale w dwóch innych. Dla M miałem genialne obiektywy Canona - 22m f/2.0 i 32mm f/1.4. Szczególnie tego drugiego brakuje, poczekam na wersje RF-S. Zmiana M50 na R10 to w miarę ujednolicenie korpusów i szkieł (i na FF i na APS-C używam adaptera pod EF), ale przede wszystkim mega poprawa AF, który w M50... no delikatnie mówiąc nie miał nic innowacyjnego poza wykrywaniem twarzy, oka.
    Kiedy te 8 lat temu przesiadałem się na bezlusterkowca (a wszyscy mówili, że zgłupiałem, że to się nigdy nie przyjmie) to właśnie głównym powodem było zmęczenie wielkością systemu - miałem dość noszenia ze sobą 5d3 i całego majdanu.
    Niestety dziś zrobiłem kółko i wróciłem do zestawu prawie, że tak samo dużego - choć oczywiście R5 i 70-200f/4 to w porównaniu do wersji DSLR zestaw zdecydowanie bardziej poręczny.
    Tym nie mniej trochę tęsknię za czasami A6400 z 18-135 - bo to był na prawdę super kompaktowy zestaw dający świetne rezultaty (niestety jestem przekonany, ze robił bym nim dokładnie tak samo dobre/niedobre zdjęcia jak tym co mam dziś).
    No ale lubię mieć nowe

    p,paw
    https://pawel.online | R5mk2 | RF 14-35 f/4 L | RF 24-105 f/4 L | RF 70-200 f/4 L| RF 100-500 f/4.5-7.1 L | RF 50 f/1.8 STM | RF 1.4x | Na blogu: Nowy Jork

  7. #7
    Uzależniony Awatar WinSho
    Dołączył
    May 2008
    Miasto
    Lublin
    Posty
    936

    Domyślnie Odp: Canon EOS R7 i R10

    Cytat Zamieszczone przez pawel.guraj Zobacz posta
    Kiedy te 8 lat temu przesiadałem się na bezlusterkowca (a wszyscy mówili, że zgłupiałem, że to się nigdy nie przyjmie) to właśnie głównym powodem było zmęczenie wielkością systemu - miałem dość noszenia ze sobą 5d3 i całego majdanu.
    Niestety dziś zrobiłem kółko i wróciłem do zestawu prawie, że tak samo dużego - choć oczywiście R5 i 70-200f/4 to w porównaniu do wersji DSLR zestaw zdecydowanie bardziej poręczny.
    Tym nie mniej trochę tęsknię za czasami A6400 z 18-135 - bo to był na prawdę super kompaktowy zestaw dający świetne rezultaty (niestety jestem przekonany, ze robił bym nim dokładnie tak samo dobre/niedobre zdjęcia jak tym co mam dziś).
    No ale lubię mieć nowe

    p,paw
    Też miałem A6400 i Sigmę 16/1.4 i oj jakże ten zestaw był mały zgrabny i kompaktowy, dokupiłem wtedy jeszcze 70-350G od Sonego i całą Tajlandię zjeździłem z tym zestawem.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •