#Blaper - co do R i 6D to na pewno naczytałeś się już wiele. R bije na głowę 6D również jakością obrazka (o AF i innych nie wspominam, bo to wiadomo), tj dynamiką tonalną, ostrość, jakość, możliwość cropowania itd itp. Generalnie jest przeskok taki z 30% jeśli mowa ogólnie o wrażeniach z oglądania zdjęć z 6D a R. R a R6 nie wiem, ale patrzę na optyczne.pl to R6 ma zakres tonalny 10,2 EV a R ma 9,7. Niby nie dużo, ale jak się patrzy na te paski granicy bieli i czerni to widać różnicę naocznie. Choć pewnie patrząc na identyczne zdjęcie z obu aparatów i obiektywów tak samo wykadrowane ciężko będzie dostrzec różnicę.

Poziom szumów. Jak oglądałem różnice między R6 a R, to R o 1 stopień ma "gorsze" szumy, czyli przykładowo na R mamy ISO3200, to na R6 identyczne szumy będziemy mieć przy ISO6400.

R6 zdaje się być lepsza, ale... nie za te pieniądze :P